Relacja Trenera po sparingu w Szczodrzykowie z Avią II Kamionki:
Dzisiaj przegraliśmy z Avią II Kamionki 0:2. W pierwszej połowie stworzyliśmy w zasadzie tylko jedną sytuacją po której Wojtek trafił w słupek, brakowało ostatniego podania ze skrzydła na 16 metr lub prostopadłego ze środka do wychodzących napastników. Gra była bardzo jednostajna i to z obu stron. Gospodarze stworzyli też tylko jedną sytuację, po której nasi obrońcy wybili piłkę z linii bramkowej a bramkę straciliśmy po rzucie wolnym i błędzie w kryciu (raczej nastąpił jego brak). W drugiej połowie wymieniliśmy prawie całą jedenastkę. Niestety nasza gra wyglądała jeszcze gorzej, brak walki przy odbiorze i mnóstwo strat powodowały, że gospodarze mieli naprawdę dużo okazji do podwyższenia wyniku i tylko debiutującemu w naszej bramce Dawidowi zawdzięczamy, że straciliśmy tylko jedną bramkę, przy której z resztą strzelcowi dopomógł wiatr. Utrata tej bramki była poprzedzona serią strzałów a ten ostatni nie został nawet przyblokowany. Kontr w drugiej połowie mieliśmy niewiele a strzału na bramkę rywala nawet nie udało się oddać. Pomimo tego,że Avia zaprezentowała się z bardzo dobrej strony nasza gra wymaga jeszcze wielu poprawek, szczególnie w ustawieniu, kryciu, odbiorze oraz wychodzeniu na pozycje. Graliśmy w składzie – I połowa: na bramce Mateusz, w obronie Krzychu, zmieniony po kontuzji przez Tomka, Kamil, po jego kontuzji wszedł Patryk Kurasz, Maciej Zębik i ja, w pomocy Wojtek, Fabian, Patryk Tomiak i Palnik, w ataku Łukasz i Maciej Trojanowski. W II połowie na bramce Dawid (najlepszy zawodnik naszej drużyny), w obronie Wojtek, zmieniony przeze mnie po kontuzji, Patryk Kurasz, Maciej Zębik, zmieniony pod koniec z powrotem przez Kamil i Tomek, w pomocy Paweł Łuczak, Palnik, zmieniony pod koniec przez Fabiana, Kuba i ja, w ataku Patryk Tomiak, później na chwilę wszedł Maciej Trojanowski i Jezus, wszedł z powrotem także Łukasz za mnie. W Pucharze musi być lepiej!!!