Dzisiaj rozegraliśmy pierwszy sparing w tym sezonie, który niestety przegraliśmy z A klasową drużyną Szturmu Junikowo 3:1. Zapraszam do relacji meczowej naszego trenera:
W pierwszym meczu kontrolnym przegraliśmy z A-klasowym zespołem Szturmu 1:3. W pierwszej połowie wystawiony został zespół w większości składający się z zawodników podstawowego składu. W tej części gry zaprezentowaliśmy kilka ładnych zagrań i wynik mógł a nawet powinien być dużo bardziej korzystny dla naszej ekipy. Bramkę straciliśmy po błędzie jednego z naszych stoperów i pasywnej grze pozostałych obrońców. My mieliśmy więcej dobrych okazji do strzelenia bramki, ale tylko jedna została wykorzystana przez Macieja. W pierwszej połowie graliśmy w ustawieniu 4-5-1 i gra wyglądała całkiem obiecująco. Wyszliśmy w składzie: na bramce Pulpet, w obronie Cris, Mateusz, Kamil i Michał, w pomocy Rafał (niestety doznał kontuzji w ok.25 minuty i ciężko ocenić jego grę, ale początek był całkiem obiecujący), Paweł Łuczak, Hubert (bardzo dobra gra, będzie dużym wzmocnieniem naszego zespołu), Fabian i ja oraz w ataku Maciej. Za Rafała wszedł Rzeźnik. Do przerwy 1:1.
W drugiej części gry dokonujemy wielu zmian i przechodzimy na grę 4-4-2. Bardzo słabo gra nasza lewa strona boiska a ustawienie powoduje ogromną dziurę w środku pomocy, przez co przeciwnicy bardzo łatwo przedostają się w naszą strefę obronną, Zaraz na początku drugiej połowy tracimy drugą bramkę po błędach naszego lewego pomocnika i obrońcy. (pozostali nie zdążyli wrócić). W tej części gry Szturm ma dużą przewagę i kreuje sporo sytuacji bramkowych, jednak zdecydowanie rywalowi brakuje skuteczności. W naszej drużynie najlepsze okazją mają Sławek, który zwleka ze strzałem do pustej bramki i w efekcie zostaje zablokowany przez obrońców oraz Bober, który w sytuacji sam na sam strzela wprost w bramkarza. (nawiasem mówiąc, również naszego nowego zawodnika, który w bramce rywali spisywał się całkiem poprawnie). Odnotować jeszcze należy efektowny strzał Macieja z dalszej odległości w poprzeczkę. Ostatnią bramkę tracimy pod koniec meczu, gdzie na for-stoperze eksperymentalnie gra Fabian, ale błąd popełniają ponownie Ci sami zawodnicy, którzy nie dali rady przy utracie drugiej bramki. Mecz kończy się wynikiem 1:3. Widać w naszym zespole spore braki kondycyjne, w szczególności u zawodników od których akurat najwięcej na boisku zależy. Dlatego też gra z czasem wyglądała coraz gorzej, nie ułatwiły też gry zmiany dokonane w drugiej połowie. Większość z zawodników, która pojawiła się na placu dopiero w tej części gry, czeka bardzo dużo pracy, aby móc myśleć o występach ligowych. Drugą połowę rozpoczęliśmy w składzie: na bramce Pulpet, w obronie Cris (pod koniec meczu na tej pozycji zmieniłem go ja), Mateusz, Kamil i Kuba, w pomocy Rzeźnik, Hubert, Gracjan i ja oraz w ataku Sławek i Bober. Na zmiany weszli jeszcze w trakcie tej części gry Kuba Michalski (za Rzeźnika), Fabian (za Mateusza) i Maciej (za Crisa, grał w środku pomocy). Wyszło na to, że zgodnie z planem najwięcej musimy popracować nad wytrzymałością, czyli na szczęście niczego nie trzeba zmieniać w planach treningowych. Z pozostałymi aspektami powinno pójść łatwiej, więcej pracy będzie nas czekało później przy technice i taktyce. Ogólne wrażenie nie jest złe na tym etapie przygotowań.
Gratulacje dla całej drużyny za walkę i zapraszamy na wtorkowy trening, który odbędzie się o godzinie 19:30 w Plewiskach.