W sobotnie południe rozpoczęliśmy mecz z miejscową Arką Kiekrz. Niestety oglądając początek tego meczu mogło się wydawać, że Orły zostały jeszcze w łóżkach, a zawodnicy Arki cieszyli się grą, byli silniejsi, szybsi i agresywniejsi. Po około 20 minutach trochę się obudziliśmy i również zaczęliśmy zagrażać bramce rywali. Obiliśmy kilka razy słupki i poprzeczkę bramki przeciwników, ale gol nie chciał wpaść. Do przerwy przegrywaliśmy już 3:0. Po zmianie stron rzuciliśmy się do ataków i jeden z nich zakończył się trafieniem Dominika Kalińskiego. Jak się okazało było to honorowe trafienie, bo pod koniec meczu straciliśmy jeszcze 2 bramki. Końcowy rezultat 5:1 dla Arki Kiekrz.
Nie poddajemy się i trenujemy dalej! Do boju Orły!
